Przejdź do treści 
Google filtruje, ale nie wszystko
Systemy Google Ads są zaawansowane i potrafią automatycznie odfiltrować dużą część nieprawidłowego ruchu, za który nie są pobierane opłaty. Niestety, jak pokazuje nasze doświadczenie, nie wszystko da się wykryć w ten sposób. Dlatego tak ważne jest, aby aktywnie monitorować swoje kampanie i, w razie potrzeby, podjąć ręczne działania.
Nasz sukces: ponad 500 USD zwrotu
Niedawno pomogliśmy klientowi odzyskać pieniądze stracone przez fałszywe kliknięcia. Proces był pracochłonny, ale opłacalny. Po zgłoszeniu sprawy, otrzymaliśmy odpowiedź od Google, która potwierdziła nasz sukces.
„Otrzymaliśmy Pańskie zgłoszenie dotyczące podejrzanej aktywności w Pańskich reklamach. Dziękujemy za cierpliwość, którą Pan okazał, podczas gdy przyjrzeliśmy się tej sprawie.”
To zdanie to początek dobrej wiadomości! Zauważyliśmy aktywność, która „nie pasowała do profilu typowego zachowania użytkownika”. Co więcej, Google zwróciło nam około 539 USD za potencjalnie nieprawidłowy ruch, który nie został automatycznie odfiltrowany (ostatnie 60 dni).
Jak wygląda proces odzyskiwania pieniędzy?
Proces ten wymagał od nas sporo pracy i analitycznego myślenia. Nie ma drogi na skróty, ale efekty są warte wysiłku:
- Analiza logów serwera: To podstawa. Przeanalizowaliśmy logi serwera, aby znaleźć dowody na fałszywe kliknięcia. Szukaliśmy powtarzających się adresów IP, nietypowych wzorców ruchu i innych podejrzanych zachowań.
- Wypełnienie formularza zgłoszenia: Po zebraniu wszystkich danych, musieliśmy precyzyjnie wypełnić formularz Google Ads dotyczący nieprawidłowych kliknięć. Dokładne opisanie problemu i przedstawienie dowodów jest kluczowe.
- Współpraca z Google: Następnie cierpliwie czekaliśmy na odpowiedź od Google. Po weryfikacji naszego zgłoszenia, Google przyznało zwrot, który w ciągu 4-6 tygodni pojawił się na koncie klienta.
Czego możesz się nauczyć z tej historii?
- Nie ignoruj podejrzanego ruchu: Regularnie sprawdzaj swoje statystyki w Google Ads. Jeśli widzisz, że kampania ma wysoki CTR, ale nie generuje konwersji, to znak, że coś jest nie tak.
- Warto inwestować w analizę: Chociaż proces jest czasochłonny, odzyskanie ponad 500 USD to znacząca kwota, którą możesz przeznaczyć na dalsze, efektywne działania marketingowe.
- Google jest Twoim sprzymierzeńcem: Google traktuje tego typu zgłoszenia poważnie i jest skłonne do zwrotu środków, jeśli dostarczysz solidne dowody.
Masz podejrzenia, że Twoje kampanie padły ofiarą fałszywych kliknięć? Nie trać czasu i pieniędzy. Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci przebrnąć przez proces odzyskiwania środków.
